piątek, 8 lipca 2022

Maria Suchecka poleca doskonałą lekturę na trudne czasy

 Przekleństwo dwóch wojen

 

Kończy się czwarty miesiąc rosyjskiej agresji na Ukrainę. Uświadomiłam sobie, że to jest właściwy czas, żeby polecić Czytelnikom wspaniałą powieść Kate Quinn „Sieć Alice”. To książka, od której nie można się oderwać i która doprowadza do łez co wrażliwszego czytelnika, a może bardziej czytelniczkę. Rozgrywające się na jej kartach zdarzenia obejmują okresy dwóch wojen, ale snuta w pierwszej osobie narracja wprowadza nas w realia roku 1947, kiedy to do Europy przylatuje z USA małżeństwo z niepełnoletnią córką. W tej rodzinie rozegrał się dramat. Brat bohaterki, który walczył w Europie, nękany wojennymi doświadczeniami, popełnia samobójstwo. Na dodatek urywa się ślad kuzynki, którą wojna zastała we Francji. Ojciec bohaterki jest w USA cenionym prawnikiem ze specjalnością prawa międzynarodowego. Robi wszystko, by prześledzić losy siostrzenicy jego żony, ale w roku 1944 ślad się urywa. Teraz przylatują, aby w Szwajcarii zlikwidować Mały Kłopot. Jest nim wczesny etap ciąży ich jedynej teraz córki, studentki, która nawet nie potrafi wskazać ojca dziecka, które się poczęło. Dziecka niechcianego ani przez nieletnią dziewczynę, ani tym bardziej przez jej rodziców. Są zamożni, ale wykluczają możliwość nieślubnego dziecka w rodzinie i utraty szansy na zamęście córki. Nie dopuszczają myśli o skandalu w ich środowisku. Ich córka obwinia się o to, że nie zapobiegła samobójczej śmierci brata, że nie okazała mu serca, a szukała ucieczki w szybkich związkach seksualnych z kolegami z jej roku studiów. A studiuje matematykę. Chociaż rodzice są zamożni, dziewczyna pracowała, by mieć swoje pieniądze. Była kelnerką. Ma lotny umysł ścisły. Chce uwolnić się w Europie od Małego Kłopotu, jak z dużej litery w powieści nazywane jest poczęte dziecko. Chce jednak odnaleźć choćby cień nadziei, że jej ukochana cioteczna siostra żyje, że przetrwała wojnę, ale z nieznanych nikomu powodów nie daje znaku życia. jej kuzynki Charlie, nastoletnia ciężarna dziewczyna wymyka się rodzicom i wyprawia się do Anglii, gdyż z Londynem związane jest nazwisko osoby, od której pochodzi ostatni znak życia o dwa lata starszej kuzynki. We właściwym urzędzie uzyskuje nazwisko i adres osoby, której szuka. Kiedy trafia do jej drzwi, ta kobieta sięga po broń, by zastrzelić nieletnią intruzkę. Charlie z trudem zdoła objaśnić, po co się zjawia, a w sukurs śpieszy jej mężczyzna, opiekun i zarazem kierowca kobiety z bronią. Narracja cofa się do lat pierwszej wojny światowej. Zniszczona i znerwicowana aktualnie kobieta pogrążona w alkoholizmie daje się przekonać do wyjazdu do Francji, gdzie jest nadzieja na odnalezienie Rose, kuzynki powieściowej bohaterki. Z mistrzostwem oddana jest w powieści budująca się relacja między pijaczką imieniem Ewa, dziewczyną w ciąży i kierowcą. Ewa to pseudonim szpiega w spódnicy. Na początku wojny w Londynie dziewczyna, późniejsza agentka brytyjskiego wywiadu, obciążona przypadłością jąkały, jest wielką górą kompleksów. Jest brzydka, ma wadę wymowy. Tylko jeden oficer zwraca na nią uwagę i dostrzega cały drzemiący w dziewczynie potencjał. A że jest szlachetny, bardzo przystojny, choć żonaty, zyskuje jej głęboką miłość. Oficer postanawia wysłać ją w charakterze agentki w szpiegowskiej sieci z kryptonimem Alice, by śledziła okupacyjne wojska na rzecz Wielkiej Brytanii. Ulokowana jako kelnerka w ulubionej przez niemieckich oficerów restauracji w Lille ma za zadanie rejestrować prowadzone rozmowy, przekazywać informacje dla głównej Agentki tej sieci o tym, jak przegrupowują sie niemieckie oddziały, jakimi transportami wysyłana jest broń, gdzie lokowane są ważne strategicznie oddziały. Nikt nie zwraca uwagi na jąkającą się dziewczynę. Ona zna tylko trzy osoby ze szpiegowskiej angielskiej siatki. Jest nią głównodowodząca, genialna w swojej roli Lili, inna agenta Violette i właściciel antykwariatu, doskonale fabrykujący potrzebne fałszywe dokumenty dla ludzi ze szpiegowskiej siatki. Taka jest zasada, im mniej wie ewentualnie ujęta i uwięziona osoba, tym mniejsze jest ryzyko zdekonspirowania siatki.

Zagadkowa, jąkająca się Eva zwraca uwagę właściciela restauracji Rene, który zbija majątek dogadzając w swoim eleganckim lokalu wrogom. Jest koneserem znakomitego jedzenia, dobrej literatury, pięknej sztuki, luksusowo wyposażonych wnętrz. I odkrył niedostrzegalny dla innych urok Evy. Zwabia ją do łóżka. Ona dla dobra wywiadu przekonuje się, że znacznie więcej dowie się w łóżku Rene, niż przy stolikach oficerów. Jej informacje stają się bezcenne.

W tym miejscu warto dodać, że Lili jest autentyczną bohaterką pierwej wojny. Że i ona, i Violette zostały schwytane i wraz z Eve i miały być stracone. Eva jest przekonana, że poddana okrutnej torturze miażdżenia palców przez kochanka i zarazem szefa z restauracji, którego nienawidzi, jest przez niego przekonana, że pod wpływem opium w czasie maltretowania wyjawia obie agentki. To historyczne postacie, natomiast Rene uosabia tych ludzi, którzy, pozbawieni honoru i patriotyzmu, zdradzą ojczyznę dla pieniędzy. Trzeba przeczytać kilkaset stron, żeby dowiedzieć się, dlaczego alkoholiczka godzi się jechać do Francji. Charlie szuka kuzynki, nie wierząc w jej śmierć, a Eva tropi swojego oprawcę. Przez niego nęka ją poczucie winy z powodu dokonanej zdrady. Trzy brytyjskie agentki to autentyczne, wpisane historię bohaterki. Lilli nie przeżyła, Eva żyje w poczuciu winy, które topi w alkoholu, Nie przyjmuje przyznawanych odznaczeń. Ten oficer, który ją skierował na szpiegowską misję, doskonale zna jej zasługi dla wywiadu. Violetta też, niestracona, została wyzwolona z obozu, ale nienawidzi Evy za donos złożony podczas tortur zaaplikowanych przez właściciela restauracji. Rene to kolaborant zwinny jak piskorz, dla którego liczyły się tylko pieniądze. Zmieniał miejsca pobytu, zmieniał nazwiska, a jednak Eva wierzyła, że go dopadnie.

Trzeba przeczytać ponad 500 porywających stron, żeby dowiedzieć się, czy Charlie odnajdzie kuzynkę, czy Eva zemści się nad Rene, tą zemstą uwalniając się od nękającego ją poczucia winy i czy bohaterka podda się zabiegowi usunięcia ciąży w Szwajcarii, tak jak zaplanowali to jej rodzice, by przestał komplikować życie Mały Kłopot.

Powieść została wydana w nakładzie ponad dwóch milionów egzemplarzy. Jest niekwestionowanym bestsellerem. Pokazuje kawał europejskiej historii, a jednocześnie zawiera głęboki ładunek prawdy psychologicznej. Pokazuje, ile wojna wydobywa z ludzi szlachetności, poświęcenia, heroizmu, a zarazem podłości i bestialstwa. A ta wiedza poprzedniego stulecia nakłada się na codzienne doniesienia z broniącej się Ukrainy. Doskonała lektura na te trudne czasy.


Kate Quinn „Sieć Alice”. Przełożyła Nina Dzierżawska, a rozdziały 38 i 45 – Aleksandra Żak, Wydawnictwo WAM Kraków 2020.