niedziela, 26 sierpnia 2012

Barbara Anna Pawłowicz


 
 Radosna czułość

Barbara Anna Pawłowicz jest członkinią dwóch jeleniogórskich klubów literackich: Stowarzyszenia JKL i Stowarzyszenia W Cieniu Lipy Czarnoleskiej. Zarówno w jednej, jak i drugiej grupie (do niedawna była sekretarzem JKL) działa z wielkim oddaniem. Należy do osób, które wszelkie zobowiązania traktują bardzo serio. Uważne pochylenie się nad procesem tworzenia, czujne spojrzenie na rzeczywistość, życzliwy stosunek do ludzi owocują poezją, która czytelnika wzmacnia duchowo. I nic dziwnego, że przynosi Autorce nagrody i wyróżnienia w konkursach literackich, tak jak było na jesieni 2011 roku, kiedy z Kongresu Kleistowskiego we Frankfurcie nad Odrą przywiozła wyróżnienie za wiersz nadesłany na konkurs „Kleist i ja – spotkania i zbliżenia”, zamieszczony w wydanej w tym roku niemieckiej antologii pod tym samym tytułem.
Ostatnia Barbara Pawłowicz podarowała nam swój najnowszy tomik: „Zatańczyć z Miłości”. Można by rzec, nawiązując do tytułu, że i te wiersze powstały z miłości: do najbliższych, żyjących i nieżyjących, do miejsc, zachowanych w pamięci z dzieciństwa, do wszystkiego, co zachwyca i na co warto spoglądać z czułością.
Bardzo pięknie i trafnie oceniła utwory ze zbioru „Zatańczyć z Miłości” Halina Cychol, Koleżanka Pani Barbary z JKL. Oto kwintesencja tej oceny: „Liryki autorki „Zatańczyć z miłości” to misterium biologii i kultury, przepojone tęsknotą za żarliwym uczuciem i gwałtownym umiłowaniem życia we wszystkich jego odsłonach”.
W zbiorze tym ujmuje szczególnie odwaga przyznawania się do uczuć pozytywnych. Łatwiej w literaturze epatować obscenią, turpistycznie obnażać wszelką ohydę, ale zdobyć się na spojrzenie jasne i optymistyczne – to doprawdy w naszych czas jest czymś wyjątkowym. Dostrzec wartość w drobiazgach, w ulotnych sytuacjach, w serdecznych odruchach – to niestety rzadkość. W wierszu „Bądź” autorka pisze:
„…wystarczy słyszeć
że jesteś
to wiele znaczy
nawet gdy nie pada
ani jedno słowo
obecność wystarcza…”
Takich na pozór prostych emocjonalnych konstatacji jest więcej. I zostawiają czytelnikowi jasny odbiór świata, którego doświadczamy tu i teraz, zamknięci w ramach czasu, którego odwrócić nie sposób.
Prezentowany tomik został wydany przez Gminę i Miasto Lwówek Śląski, gdzie Barbara Anna Pawłowicz się urodziła i spędziła dzieciństwo i licealną młodość. Okładkę zaprojektowała sama Autorka, które nie tylko pisze, ale również maluje. Tomik wizualnie wzbogaciły grafiki Wiktora Szybałdina i Mieczysława Żołądzia.
Maria Suchecka

Barbara Anna Pawłowicz „Zatańczyć z miłości”, Lwówek Śląski 2012 r.
  Barbara Anna Pawłowicz we Frankfurcie nad Odrą  podczas przerwy w obradach Kongresu Kleistowskiego (wrzesień 2011)