Znam anioła
co sfrunął z niebios
swą dobrocią
rozpościerając skrzydła
serce położył na dłoni
i dmuchnął do mnie leciutko,
twoje serce kochany aniele
ja przyjmuję
głęboko wzruszona
bo to skarb jest dla mnie
i prezent
to dla ciebie
motyle latają
przysiadając
by spocząć na chwilę
ptaki w drzewach
radośnie śpiewają
a rośliny ochoczo
wzrastają
Ludziom przecież
potrzeba aniołów
by miłości promieniami
zechciały oplatać ziemię.
Janina Apola