poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Maria Suchecka - poleca

Może jedyna taka okazja?



Kiedy zabierałam się do rekomendacji „Mózgu nastolatka”, media sygnalizowały, że być może zawieszenie działalności szkół potrwa do końca czerwca. A to znaczy, że dzieci i młodzież pozostaną w bliskim kontakcie z rodzicami. A jeśli i oni z powodu kryzysu gospodarczego będą zmuszeni pozostać w domu, można się spodziewać dłuższego kontaktu bliskiego stopnia. To wspaniała okazja, by naprawić nadwątlone lub zbudować pozytywne relacje z dziećmi w trudnym wieku. Może w tym pomóc „Mózg nastolatka” Frances E. Jensen, która wyznaje, że przy zbieraniu materiałów bardzo pomocna jej była Amy Ellis Nutt, wymieniona przy nazwisku autorki. Pierwsza z pań jest neurolożką, druga dziennikarką, laureatką Nagrody Pulitzera. Autorka chce odpowiedzieć na pytanie, jak przetrwać dorastanie własnych dzieci. Posiłkując się bogatą literaturą neurologiczną i psychologiczną, odwołuje się do własnego doświadczenia, kiedy po rozwodzie musiała wziąć odpowiedzialność za wychowanie synów, którzy w momencie rozstania rodziców mieli po trzynaście - Andrew i jedenaście – Will, lat.
W miarę, jak autorka drążyła temat dorastania, otrzymywała coraz więcej sygnałów od zrozpaczonych rodziców. Dzielili się troską, bo ich dobrze wychowane, ułożone, dobrze rokujące dzieci dopuszczają się zaskakujących czynów. Stają się aroganckie, impulsywne, rozdrażnione, drażliwe, wybuchowe, skłonne do ulegania wpływom kolegów, sprawiających kłopoty w domu i w szkole, aż dochodzi do sięgania po alkohol i narkotyki, zajmowania miejsca za kierownicą i prowadzenie aut z brawurą, która powoduje dramatyczne, a nawet tragiczne skutki.
Zanim czytelnik zacznie drążyć tę bardzo interesującą, ale trudną lekturę, radzę zacząć od końca, od słownika podstawowych pojęć, bez których nie sposób zrozumieć funkcjonowania mózgu. Dowie się, czym są aksony, neurony, synapsy, czym jest plastyczność mózgu, płat czołowy, układ limbiczny , jak skomplikowana jest struktura organu, który stanowi o naszym myśleniu, reagowaniu, o podejmowaniu decyzji, jak również o funkcjonowaniu organów. Zatem pojąwszy znaczenie tych oraz innych pojęć łatwo będzie zrozumieć, co autorka pragnie nam przekazać. Okazuje się, że nastolatek nie do końca odpowiada za swoje nieobliczalne reakcje. Jego mózg jeszcze nie jest dojrzały do przewidywania skutków tego, co czyni. Dlatego wielkie znaczenie ma postawa rodziców i wychowawców, którzy powinni umacniać właściwe zachowania. Trzeba pamiętać, że umysł nastolatka jest niezwykle chłonny. Jego lotny umysł przyswaja i wiedzę, i dobre, i szkodliwe nawyki.
Kolejne rozdziały pozwalają z całą ostrością uświadomić skalę zagrożeń. Do nich należą narkotyki, alkohol, nadmierne zainteresowanie seksem, zachowania przestępcze, unikanie obowiązków, nikotynizm i inne postawy, które potrafią utrwalić się w dorosłym życiu i zadecydować o zmarnowaniu wielu szans na spełnienie marzeń i planów.
Autorka dowodzi, że mózg ma zdolność rozwijania się aż do końca, o ile będziemy robić wszystko, co sprzyja temu rozwojowi.
Pisze: „Wszystko, co robimy, myślimy, mówimy i czujemy, wpływa na rozwój naszego najcenniejszego organu, a sposoby, na jakie się on rozwija, wywołują dalsze zmiany, aż ciąg akcji i reakcji staje się zbyt skomplikowany, by go odwrócić lub powstrzymać (…). W neurologii wyjątkową zdolność ludzkiego mózgu do samoformowania określa się mianem plastyczności. Myślenie, planowanie, uczenie się, działanie - wszystko to według neuroplastyczności wpływa na fizyczną strukturę mózgu i jego funkcjonalną organizację”.
Zachęcam, by kochając nastolatki, nauczyć się rozumieć je, wspierać i mądrze wspomagać. Ta książka w tym pomoże.

Frances E. Jensen z Amy Ellis Nutt „Mózg nastolatka”, przełożyła Katarzyna Sosnowska, Grupa Wydawnicza Foksal, 2016 Warszawa.