Nie mówię żegnaj, do zobaczenia niegdyś Aniu.
"Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania.
Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić…
tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić."
Ks. Jan Twardowski
Z przykrością i ze smutkiem informuję o śmierci naszej przyjaciółki, koleżanki po piórze, a także chórzystki Ani Lechowicz.
W naszej pamięci i w sercu niejednego pozostanie na zawsze żywym wspomnieniem.
Prezes stowarzyszenia Danuta Mysłek