1. Św. Mikołaj przynosi prezenty grzecznym dzieciom, bo niegrzeczne same się o nie troszczą.
2. Św. Mikołaj jeździ drewnianymi saniami zaprzężonymi w renifery, bo prezenty tyle kosztują, że nie stać go na nic lepszego.
3. Gdy św. Mikołaj idzie do banku po pożyczkę na prezenty, to za samo poręczenie w wystarcza jego słowo honoru. Nam w podobnej sytuacji nie podadzą nawet szklanki wody.
4. Prezenty od św. Mikołaja nie podlegają reklamacji, bo inaczej wyszłoby na jaw, że produkuje buble.
5. Żeby nadążyć z produkcją prezentów św. Mikołaj zatrudnia elfy. Chińczyków zatrudnia się na czarno, a elfy muszą pracować za miskę śniegu.
6. Św. Mikołaj rozdaje prezenty nocą, wchodząc przez komin. Może należałby ostrzec dzieci, a prokuratura powinna się zainteresować ile paragrafów w ten sposób łamie święty.
7. Dlaczego św. Mikołaj nie odwiedza więzienia, bo mógłby z niego nie wyjść.
8. Politykom udaje się wmówić wyborcom, że to oni są świętymi Mikołajami. Tylko jak tu rozpoznać tego prawdziwego.
9. Św. Mikołaj mieszka gdzieś daleko w Finlandii, żebyśmy nie mogli zobaczyć, z czego i dlaczego naprawdę robi prezenty. Dlatego listy, które wysyłamy pocztą zatrzymuje twierdząc, że nie zna prawdziwego adresu.
10. Śnieżka jest dziewicą i pomaga św. Mikołajowi. Tylko naiwni w to wierzą, że w mroźnym kraju Śnieżka pozostała dziewicą.
Robert Bogusłowicz