sobota, 23 marca 2019

marcowa ars poetica z Grażyną Domagalską

Jarosław Czarnoleski


11 marca w kawiarni „Muza” Osiedlowego Domu Kultury na jeleniogórskim Zabobrzu, w ramach cyklu ars poetica, odbyła się prezentacja najnowszego tomiku wierszy Grażyny Domagalskiej pt. „Sięgać po niewidzialne”.

Poniedziałkowy wieczór poprowadziła Urszula Musielak, która na początku przywitała przybyłych na spotkanie gości, Danutę Jaśkiewicz - reżyserkę spektakli w JCK, Alfredę Rękowską - reżyserkę z Klubu „Kwadrat” oraz malarzy, państwa Teresę i Jerzego Tańskich, ze Szklarskiej Poręby.

Grażyna Domagalska jest członkinią Stowarzyszenia Literackiego w Cieniu Lipy Czarnoleskiej – przedstawiła jeleniogórską poetkę Urszula Musielak. – Jest to już czwarty tomik poetycki, po wydanych: „W cieniu różowej magnolii”, „Ścieżkach przeznaczenia” i „Odnalezionych w czasie”. Te wiersze są jak obrazy malowane słowem, a te obrazy to spostrzeżenia i doznania. Są to wrażenia, które są ulotne i trzeba dużo wrażliwości, żeby przelać je na papier w formie wiersza. Poezja nie przemija, bo jak już nas nie będzie, ona zostaje.

W wierszach autorka próbuje zatrzymać ulotną, tajemniczą chwilę, która każdego wrażliwego człowieka, a takim jest na pewno poeta, określa, i wyznacza mu jego miejsce w życiu. Z każdym kolejnym wydanym tomikiem, dostrzegamy coraz większą paletę barw i możliwości, i widzimy jak poetka rozwija się wewnętrznie. Tak jak napisała w ostatnim tomiku wierszy „Odnalezione w czasie”, jest konsekwentna w tym postanowieniu - „Tutaj pozostanie mój ślad, a raczej ślady, które już zrobiłam i których zrobię jeszcze kilka, a może i więcej. Tak myślę, ale los czasami za nas tworzy ścieżki i my nimi kroczymy, a od nas zależny czy odnajdziemy tę właściwą drogę, czy też nie.”

Muzyczną oprawę wieczoru zapewnił, działający pod patronatem Piechowickiego Ośrodka Kultury, zespół śpiewaczy „Szklarki”, którego założycielem i kierownikiem jest Urszula Musielak. Zespół zdobył drugie miejsce w jesiennej edycji Listy Przebojów Ludowych Radia Wrocław w 2018 r.

Grażyna Domagalska

Kuchenne inspiracje
Jeden do garnka sfruwa
inny tańczy w powietrzu
następny listek
na czubku noża wyrasta
srebrna łyżka
pluska w wodzie
unosi...
woda paruje
a ja zapatrzona...
przypalam danie. 
 
Malinowy sok
Uwodzi
zapachem zniewala
jak nektar Boży
ciało uwalnia
od trosk
a głębię duszy
wciąż drąży...

Zaduma
Oparta o balustradę
upajam się
jesiennym wachlarzem barw
promieniami słońca
kąpiącymi się w nurcie rzeki
nostalgia powraca...

Wonność
Wychodzę na taras
słoneczne ciepło
otula muślinowym szalem
zachłystuje się powietrzem
gubię gdzieś myśli
kolory poranka próbuję chwytać.

Niepowtarzalne chwile
tęsknotą płyną.